Od dawna już marzyła mi się maszyna do szycia, nawet taka najprostsza. Od jakiegoś czasu, dokładnie od moich urodzin w listopadzie, jestem szczęśliwą posiadaczką maszyny do szycia. Zaczynam zbierać materiały, nici i inne potrzebne rzeczy. Zaczynam powoli szyć, zaczynając od prostych projektów. Nie mam zamiaru szyć ubrań, no może ewentualnie coś dla dziecka. Mam w planach szyć poszewki, poduszki, kocyki, pościele, zasłonki itp. Zobaczymy jak będzie mi szło. Na razie się uczę, próbuję, trochę pruję... hihi, ale sprawia mi to wielką frajdę. Żałuję tylko, że tak mało mam na to czasu. Na dzień dzisiejszy mogę Wam pokazać moje pierwsze poszewki. Jest to w ogóle pierwsza rzecz jaką uszyłam na mojej maszynie, także myślę że jest dobrze. Przede mną długa droga, ale początki już są dobre.
A to moje poszewki:
Zaraz po zakupie maszyny, pojechałam do Ikei i kupiłam najtańsze poduszki i kawałek materiału. Już nie mogłam się doczekać, kiedy coś uszyję ;)
Poszewki uszyłam na zakładkę. Użyłam również żelazka przy podwijaniu brzegów, żeby ładnie i starannie wyglądało.
W kolejnym poście pokażę kocyk i poduszkę jaką uszyłam dla mojego Stasia. Jestem bardzo nakręcona na szycie kolejnych rzeczy. Na razie ogarniam mój kącik pracy, bo maszyna na stole jadalnianym to nie najlepszy pomysł ;) Chciałabym mieć ją zawsze pod ręką, a nie za każdym razem wyciągać gdzieś z szafy.
Tylko ta doba tak krótka ... ehh ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
o braku czasu mogę powiedzieć to samo.
OdpowiedzUsuńja ubolewam, że moja stara maszyna którą dostałam od pewnej Angielki po prostu przestała działać i i od tamtej pory jestem na etapie szukania nowej. Nie wiem na którą się zdecydować. Materiałów w domu mam całe mnóstwo, czekają grzecznie w kartonie i może w końcu w tym miesiącu się zbiorę i pojadę do Hobby Craftu po "konkretne zakupy". Potem pewnie będę marudzić, że nie mam na nic czasu, ale już się przywyczaiłam do tego, że to normalne:)
Twoje pierwsze poduchy uszyłaś z ładnego materiału :) Czekam na więcej
pozdrawiam Cię serdecznie
Agnieszka
No na brak czasu cierpi wielu z nas ;) Materiał kupiłam w Ikei :)
UsuńNo powiem ci że eleganckie poszewki :) piękny materiał ciekawy taki, a wcale nie widać, że to twoje pierwsze poszewki :) wytrwałości i dużo pomysłów życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, jeszcze wiele nauki przede mną, szyję teraz zasłony to wiem hihi
UsuńSuper! Też bym chciała zacząć szyć, ale póki co nie starcza mi czasu na realizację każdego pomysłu ;) Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zasiąść do maszyny!
OdpowiedzUsuńPowodzenia :) ja też o tym marzyłam i w końcu się udało, pozdrawiam :)
UsuńBardzo ładne i starannie uszyte pozdrawiam słonecznie z biebrzmilskiej krainy
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam :)
UsuńO fajnie. Ja właśnie też zaczęłam przygodę z szyciem od poszewki... i dwóch woreczków. Plany na następne szycie też są. Piękna tkanina;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, szycie wciągaaa... hehe
UsuńSuper wyszły!
OdpowiedzUsuń