Ostatnio posty nie pojawiają się zbyt często, jednak staram się i wracam na bloga jak tylko mogę. Polubiłam blogowanie i choć brak u mnie konsekwencji i systematyczności, nie odpuszczę tak szybko.
Dzisiaj będzie króciutko. Nagrody zostały już wysłane i mam nadzieję że panie adresatki będą zadowolone. Fanty, na szczęście udało mi się zapakować w koperty i mogłam wysłać jako list (choć ledwo przeszło ;)). Zapakowałam wszystko w białe bąbelkowe koperty. Myślałam jak by tu je przyozdobić i... po raz kolejny taśma washi mnie nie zawiodła.
I już nie jest to ta sama koperta :)
A pochwalić się mogę, że pani na poczcie koperty bardzo się podobały :)
Mam jeszcze jedno zastosowanie taśmy dekoracyjnej. Nie chciałam robić o tym osobnego postu, a teraz spokojnie mogę tu pokazać. Taśmy washi użyłam do udekorowania drewnianych klamerek.
Wszystkie znalazły się w Galerii małej twórczości.
Pozdrawiam, Agnieszka